Póki trwa sezon korzystamy z nich ile się da, ostatnio były nawet na pizzy* - w połączeniu z mozarellą, niebieskim serem pleśniowym i cebulą... Polecamy!
(*przed pieczeniem lekko je zblanszowaliśmy, zaś przepis na ciasto znajdziecie tu)
BTW
Pierwszy miesiąc blogowania za nami! (w maju zamieściliśmy 31 postów) :)
Dziękujemy, że do nas zaglądacie ;)