poniedziałek, 9 lipca 2012

Farfalle z kurkami

Sezonowo, smakowicie i prosto, bowiem kurkom naprawdę nie potrzeba wiele:


Składniki:

ok.150-200g kurek
1-2 cebule
oliwa + trochę masła
świeżo utłuczony czarny pieprz
szczypta soli
1-2 ząbki czosnku
natka pietruszki

makaron (u nas mini farfalle)

Wykonanie:

Oczyszczone kurki wraz z drobno pokrojoną cebulą wrzucamy na rozgrzany tłuszcz i smażymy na małym ogniu. Gdy zmiękną doprawiamy wyciśniętym czosnkiem, solą, pieprzem (sporo) i posiekaną natką, a następnie mieszamy z ugotowanym al dente makaronem. Smacznego!

czwartek, 19 kwietnia 2012

No to klops

 Wstępnie przygotowuje się go jak klopsiki, ale ostatecznie robi za pieczeń.
Jest łatwy, miękki i soczysty, a do tego tapla się w smakowitym pomidorowo-ciecierzycowo-worcesterowym sosie.
Sprawdza się zarówno na ciepło jako obiadowa porcja mięcha jak i na zimno na kanapkach.
Polecamy :)


Składniki:

2 średnie cebule
oliwa
sól morska i świeżo utłuczony czarny pieprz
1 płaska łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
1 czubata łyżeczka mielonej kolendry
12 krakersów (pokruszonych)
2 łyżeczki suszonego oregano
2 czubate łyżeczki musztardy Dijon
500g mielonej wołowiny
1 jajko (rozmiar L)
2 ząbki czosnku (pokrojonego w plasterki)
1 świeża czerwona papryczka chili (posiekana)
1 łyżeczka mielonej wędzonej papryki
3 łyżki sosu worcester
1 puszka ciecierzycy (odcedzona)
2 puszki pomidorów pelati
2 łyżki octu balsamicznego
rozmaryn


Wykonanie:

Piekarnik rozgrzewamy do maksymalnej temperatury. Stawiamy dużą patelnię na średnim ogniu, wlewamy sporo oliwy i pieprzu. Dodajemy 1 posiekaną cebulę, kmin i kolendrę. Smażymy aż cebula zmięknie i uzyska złocisty kolor. Następnie przekładamy do dużej miski do wystygnięcia, a potem dorzucamy krakersy, oregano, musztardę i mięso. Wbijamy jajko i doprawiamy solą oraz pieprzem. Całość mieszamy, formujemy w kształt zbliżony do piłki do rugby i nacieramy odrobiną oliwy. Następnie umieszczamy żaroodpornym naczyniu, wkładamy do piekarnika i natychmiast zmniejszamy temperaturę do 200°C. Pieczemy 30 min.

Przygotowanie sosu:

Drugą cebulę również siekamy, a następnie wraz z czosnkiem, chili wędzoną papryką, szczyptą soli oraz pieprzu wrzucamy do średniego rondla z odrobiną oliwy. Smażymy na średnim ogniu (mieszając) aż wszystko zmięknie i uzyska delikatnie złocisty kolor. Dodajemy sos worcester, ciecierzycę, pomidory, rozmaryn i ocet balsamiczny. Całość zagotowujemy, po czym zmniejszamy ogień do minimum i gotujemy 10 min.

Wykończenie:

Klopsa wyjmujemy z piekarnika i odlewamy tłuszcz. Otaczamy go sosem i wstawiamy naczynie z powrotem do piekarnika na ok. 10-15 minut (aż sos zacznie bulgotać) :)


Przepis znów by Jamie O., ale co poradzić jak on tyle fajnych rzeczy pichci ;)

sobota, 31 marca 2012

Dischi z awokado, limonką, boczkiem...

...i zielonym groszkiem, który idealnie wpada we wgłębienia tegoż makaronu ;)
Proste, nietuzinkowe i pyszne!


Składniki:

2 dojrzale awokado
1 limonka
2 ząbki czosnku (przeciśnięte przez praskę)
mały pęczek natki pietruszki (posiekany)
świeżo utłuczony pieprz
oliwa
450g zielonego groszku (mrożonego - wrzuconego na kilka minut na wrzątek)
ok. 100g chudego boczku (pokrojonego w małe paski)
500g makaronu dischi

Wykonanie:

Awokado traktujemy blenderem, a następnie łączymy z sokiem z limonki, natką, czosnkiem, odrobiną oliwy i pieprzem. Tak przygotowany sos dodajemy wraz z groszkiem do ugotowanego al dente makaronu dischi i delikatnie mieszamy. Na koniec posypujemy zrumienionym na patelni boczkiem.

niedziela, 25 marca 2012

Casarecce al pangrattato

"Pangrattato stanowi mieszaninę chrupkich okruszków chleba, czosnku i ziół, która przyjemnie skrzypi w ustach. Potrawa ta może się wydawać nietypowym sposobem na podawanie makaronu, ponieważ jest chrupiąca i ma intensywny smak, a przy tym nie ma gładkiej konsystencji (...). *

Otóż nas powyższa propozycja również zdziwiła (No bo jak to makaron z czerstwym chlebem i do tego jeszcze cytryna? ;)), ale zrumienione okruszki chleba przesiąknięte anchois, czosnkiem, chili i tymiankiem okazały się fantastycznym nośnikiem smaku, a sok cytrynowy świetnie całość podkreślił - zdecydowanie polecamy! :)


Składniki:

500g krótkiego makaronu (u nas casarecce)

4 kromki czerstwego chleba (rozdrobnione malakserem)
3 ząbki czosnku (pokrojone w cienkie plasterki)
1 świeża czerwona papryczka chili (posiekana)
świeże listki tymianku (z 4 gałązek)
8 filecików anchois w oleju + 2 łyżki tegoż do smażenia
oliwa

1 cytryna
świeży tymianek

Wykonanie:

Makaron gotujemy wg instrukcji na opakowaniu, a w połowie czasu przygotowania stawiamy na ogniu dużą patelnię i wlewamy na nią mniej więcej 2 łyżki oleju spod anchois oraz trochę oliwy. Czekamy aż się rozgrzeje i wrzucamy okruchy chleba. Następnie dodajemy czosnek, chili, listki tymianku, fileciki anchois i smażymy ok. 5 minut, mieszając od czasu do czasu, aż okruszki uzyskają złotobrązowy kolor. Wrzucamy ugotowany makaron oraz dodatkową garść świeżego tymianku i dokładnie mieszamy doprawiając sokiem z cytryny (wyciskamy np. pół lub całą - wg uznania). Smacznego!


* przepis zaczerpnęliśmy z książki Jamiego Olivera Każdy może gotować ;)



poniedziałek, 19 marca 2012

Spaghetti alla trapanese

Szybkie i oryginalne, a niestety mało znane...
Sami żałujemy, że odkryliśmy je dopiero teraz, bowiem migdały, bazylia, pecorino i pomidorki świetnie ze sobą grają!
  Przepis z Włoskiej wyprawy Jamiego, a bardziej źródłowo z miasta Trapani :)


Składniki:

150g migdałów (blanszowanych i podprażonych na suchej patelni)
3 ząbki czosnku
pęczek świeżej bazylii
sól morska i świeżo utłuczony czarny pieprz
150g drobno startego pecorino lub parmezanu
oliwa z pierwszego tłoczenia
500g dojrzałych pomidorków koktajlowych (przekrojonych na pół)

Wykonanie:

Wszystkie składniki prócz pomidorków (bowiem dodajemy je dopiero na końcu) wrzucamy do malaksera i przerabiamy na pesto. Całość mieszamy z makaronem spaghetti ;)


Chlebek bananowy

Przepis stąd, a polecamy, bo wychodzi nawet jak się akurat nie dysponuje masłem ani jajkiem ;) (w zamian dodaliśmy 1/3 szklanki oleju rzepakowego oraz pół łyżeczki proszku do pieczenia i piekliśmy ok. 1h)


Czekoladowo-truskawkowy kosmos :)

Ciasto z tego przepisu, ale udoskonalone mrożonymi truskawkami obtoczonymi w mące ziemniaczanej i co za tym idzie pieczone 10 minut dłużej. 


środa, 7 marca 2012

Curry: kurczak Tikka Masala

 Otóż zaplątało nam się tu jeszcze jedno curry - chyba najbardziej popularne, choć aktualnie bardziej brytyjskie niż indyjskie. 
(tak, nadal męczymy książkę Jamiego)


Składniki na sos Tikka Masala:

2-3 ząbki czosnku
kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
1 łyżeczka chili
1 łyżeczka wędzonej papryki
2 łyżeczki garam masala
od siebie dorzuciliśmy jeszcze 2 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki soli morskiej
2 łyżki oleju arachidowego
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 świeże czerwone chili
2 łyżki wiórków kokosowych
3 łyżki mielonych migdałów
pęczek świeżej kolendry
przyprawy do uprażenia: 2 łyżeczki kminu rzymskiego i 2 łyżeczki nasion kolendry

Czosnek oraz imbir obieramy i siekamy. Kmin i nasiona kolendry podprażamy na średnim ogniu (parę minut, aby wydobyć aromat), a następnie ucieramy na proszek. Potem wraz z resztą składników mielimy (za pomocą blendera) na gładką masę.


Pozostałe składniki na kurczaka w sosie Tikka Masala:

ok. 800g piersi z kurczaka (pokrojonej)
2-3 średnie cebule (pokrojone)
1 świeża zielona papryczka chili i kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka (posiekane)
olej arachidowy lub roślinny
kawałek masła
3 puszki pomidorów
400ml mleka kokosowego
sól morska i świeżo utłuczony czarny pieprz
pęczek świeżej kolendry

Wykonanie:

Na głębokiej patelni rozgrzewamy olej wraz z masłem,. Wrzucamy cebulę, chili, imbir oraz kolendrę i smażymy aż całość zmięknie. Następnie dodajemy przygotowany wcześniej sos Tikka Masala, mięso i 400ml wody. Dokładnie mieszamy aby wszystkie składniki pokryły się sosem. Potem dodajemy pomidory oraz mleko kokosowe. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy ok. 20 min pod przykryciem, aż mięso zmięknie. Doprawiamy solą i pieprzem i ew. redukujemy sos do pożądanej konsystencji.

My podaliśmy z gęstym jogurtem oraz ryżem Basmati z dodatkiem czarnuszki.
[A najadło się tym 6 osób.]

wtorek, 6 marca 2012

Spaghetti z sosem pomidorowo-warzywnym i klopsikami wołowymi :)

Ilekroć słyszymy że ktoś jadł "spaghetti" mamy dylemat, czy dopytywać jakie, bowiem w większości przypadków i tak oznacza to po prostu makaron spaghetti z szeroko pojętym sosem pomidorowym... I nic to, że istnieje wiele różnych możliwości, jak chociażby napoli, bolognese (które w oryginale serwuje się z tagliatelle), putanesca, carbonara, pesto itd. Nie to żebyśmy byli jakimiś strasznymi ortodoksami, ale zawsze nas takie podejście dziwi (podobnie jak przelewanie makaronu zimną wodą) - tak się tylko wyżalić chcieliśmy... ;)

Poniżej nasze przedwczorajsze "spaghetti" - z klopsikami jak na amerykańskich filmach, o! ;)

Składniki na meatballsy:
mielona wołowina
kilka ząbków czosnku
świeżo utłuczony pieprz
sól

Składniki na sos pomidorowo-warzywny (dla ok. 4-5 osób):
kilka średnich cebul (drobno pokrojonych)
ze 2 marchewki (startej na grubych oczkach)
parę łodyg selera naciowego
3 puszki pomidorów pelati
dobrej jakości koncentrat pomidorowy
czosnek, chili, oregano, sól i pieprz
oliwa

przydatny będzie też parmezan i jakieś świeże zielsko do posypania (np. natka, oregano, tymianek, bazylia) - my akurat nie mieliśmy :(

Wykonanie:

Mięso mieszamy z czosnkiem, pieprzem i solą, a następnie formujemy z niego małe kuleczki.
Cebulę wraz z marchwią i selerem naciowym podsmażamy lekko na oliwie.
Na osobnej, dużej patelni smażymy klopsiki, a kiedy się zrumienią dodajemy pomidory, koncentrat oraz podsmażone warzywa i doprawiamy wg uznania.
Całość gotujemy aż sos odpowiednio się zagęści (co i raz delikatnie mieszając).

Serwujemy np. ze spaghetti ;) Oczywiście zgodnie z regułami sztuki przed podaniem mieszamy makaron z sosem (tak, trafia nas też gdy widzimy smętną kupkę makaronu z porcją sosu jedynie na wierzchu) ;) 
Pzdr! :)


czwartek, 9 lutego 2012

Bo w Światowy Dzień Pizzy aż głupio jeść curry ;)

Przepis na ciasto już był, zaś na wierzchu ser manchego, pieczarki i pepperoni.

Curry: warzywa Jalfrezi

Hmm... Festiwalu curry ciąg dalszy ;)


Składniki na sos Jalfrezi:

3 ząbki czosnku
kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
1 łyżeczka mielonej kurkumy
1/2 łyżeczki soli morskiej
2 łyżki oleju arachidowego
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 świeża zielona papryczka chili
pęczek świeżej kolendry
przyprawy do uprażenia: 2 łyżeczki nasion kminu rzymskiego, 1 łyżeczka nasion brązowej gorczycy, 1 łyżeczka nasion kozieradki, 2 łyżeczki nasion kolendry

Czosnek oraz imbir obieramy i siekamy. kmin, gorczycę, kozieradkę i kolendrę podprażamy na średnim ogniu (parę minut, aby wydobyć aromat), a następnie ucieramy na proszek. Potem wraz z resztą składników mielimy na gładką masę.


Pozostałe składniki na Jalfrezi:

2 średnie cebule (grubo pokrojone)
1 świeża papryczka chili (pokrojona w cienkie plasterki)
kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka (drobno posiekany)
3 ząbki czosnku (pokrojone w cienkie plasterki)
2 czerwone papryki (oczyszczone i grubo pokrojone)
1 kalafior (podzielony na drobne różyczki)
2 puszki pomidorów
1 puszka ciecierzycy
olej arachidowy lub roślinny
kawałek masła
4 łyżki octu balsamicznego
świeżo utłuczony pieprz
pęczek świeżej kolendry (listki i łodyżki osobno)
limonka

Wykonanie:

Na dużą patelnię o wysokich ściankach wlewamy olej i wrzucamy masło. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy cebulę, chili, imbir, czosnek oraz łodyżki kolendry i smażymy aż całość zmięknie i nabierze złocistego odcienia. Dodajemy paprykę, przygotowany wcześniej sos Jalfrezi, pomidory, ocet i trochę wody. Dokładnie mieszamy i dorzucamy kalafiora. Doprowadzamy do wrzenia, a następnie dusimy pod przykryciem aż kalafior zmięknie. Pod koniec dodajemy osączoną ciecierzycę i jeszcze chwilę podgrzewamy. Doprawiamy pieprzem oraz sokiem z limonki.


Serwujemy z listkami kolendry, jogurtem naturalnym i ugotowanym na sypko ryżem basmati lub chlebkami Naan.

wtorek, 7 lutego 2012

Curry: kurczak Vindaloo

 Dla odmiany po łagodnej Kormie prezentujemy wybitnie ostre Vindaloo - danie, którym namiętnie zajadał się Dave Lister na pokładzie Czerwonego Karła ;) 
Nazwa tego curry oznacza "ocet i czosnek" i jest ono połączeniem kuchni europejskiej z indyjską - przepis przywieźli bowiem do Goa portugalscy osadnicy, a na przestrzeni lat zmodyfikowano go zgodnie tradycyjną kuchnią regionu, dodając ogromną ilość chili oraz przypraw.


Poniższy przepis również zaczerpnęliśmy z książki Jamiego Olivera "Każdy może gotować" :)

Składniki na sos Vindaloo:
3 ząbki czosnku
kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
4 suszone czerwone papryczki chili
1 łyżeczka mielonej kurkumy
1/2 łyżeczki soli morskiej
3 łyżki oleju arachidowego
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 świeże czerwone papryczki chili
pęczek świeżej kolendry
przyprawy do uprażenia: 1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu, 4 goździki, 2 łyżeczki nasion kolendry, 2 łyżeczki nasion kopru włoskiego, 1 łyżeczka nasion kozieradki

Czosnek oraz imbir obieramy i siekamy. Pieprz, goździki, kolendrę, koper oraz kozieradkę podprażamy na średnim ogniu (parę minut, aby wydobyć aromat), a następnie ucieramy na proszek. Potem wraz z resztą składników mielimy na gładką masę.


Pozostałe składniki na Vindaloo:

3 średnie cebule (pokrojone w cienkie plasterki)
4 ząbki czosnku
2 świeże papryczki chili i kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
pęczek świeżej kolendry
2 puszki pomidorów
olej arachidowy lub roślinny
kawałek masła
ok. 800g piersi kurczaka
6 łyżek octu balsamicznego
1 łyżka miodu

Wykonanie:

Czosnek, imbir, chili oraz kolendrę drobno siekamy, a następnie wraz z cebulą wrzucamy na rozgrzaną patelnię z olejem i masłem. Smażymy 10min., aż całość zmięknie i nabierze złocistego złocistego odcienia. Dodajemy mięso i sos Vindaloo. Dokładnie mieszamy, aby wszystkie składniki pokryły się sosem. Dodajemy pomidory, ocet balsamiczny, miód i ok. 400ml wody, tak aby przykryła wszystkie składniki i znów mieszamy. Doprowadzamy do wrzenia, a następnie dusimy na małym ogniu pod przykryciem aż mięso zmięknie (regularnie sprawdzamy, aby nie przywarło do patelni).

Nasze Vindaloo zjedliśmy z ugotowanym na sypko ryżem basmati z dodatkiem świeżej kolendry i limonki oraz (obowiązkowo) dużą ilością jogurtu naturalnego ;)

sobota, 4 lutego 2012

Curry: kurczak Korma

 Zainspirowani książką Jamiego Olivera "Każdy może gotować" eksperymentujemy od jakiegoś czasu z różnymi rodzajami curry. Na początek kurczak w umiarkowanie pikantnym i kremowym sosie Korma:


Składniki na sos Korma:

2-3 ząbki czosnku
kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
1/2 łyżeczki chili,
1 łyżeczka garam masala
1 łyżeczka kurkumy (modyfikacja własna)
1/2 łyżeczki soli morskiej
2 łyżki oleju arachidowego
1 łyżka koncentratu pomidorowego
2 świeże zielone chili
3 łyżki wiórków kokosowych
2 łyżki mielonych migdałów
pęczek świeżej kolendry
przyprawy do uprażenia: 2 łyżeczki kminu rzymskiego i 2 łyżeczki nasion kolendry (od siebie dorzuciliśmy dodatkowo 1 łyżeczkę gorczycy oraz trochę kardamonu)

Czosnek oraz imbir obieramy i siekamy. Kmin, nasiona kolendry podprażamy na średnim ogniu (parę minut, aby wydobyć aromat), a następnie ucieramy na proszek. Potem wraz z resztą składników mielimy (za pomocą blendera) na gładką masę.


Pozostałe składniki na kurczaka w sosie Korma:

ok. 800g piersi z kurczaka
3 średnie cebule
opcjonalnie: 1 świeża zielona papryczka chili i kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
1 puszka ciecierzycy
olej arachidowy lub roślinny
kawałek masła
400ml mleka kokosowego
70g płatków migdałowych + garść do dekoracji
3-4 łyżki wiórków kokosowych
sól morska i świeżo utłuczony czarny pieprz

Wykonanie:

Imbir i chili drobno siekamy. Na patelnię wlewamy olej i podsmażamy pokrojoną pierś kurczaka, dodając papryczkę chili, imbir oraz kawałek masła (mieszamy żeby nie potrawa nie przywarła ani się nie przypaliła). Następnie dodajemy zeszkloną na osobnej patelni cebulę, przygotowany wcześniej sos Korma, mleko i wiórki kokosowe oraz płatki migdałowe. W razie potrzeby dolewamy też trochę wody i doprowadzamy do wrzenia, po czym zmniejszamy ogień i dusimy aż kurczak będzie miękki, a nadmiar płynu ulegnie redukcji. Na koniec doprawiamy solą oraz pieprzem, dodajemy osaczoną ciecierzycę i jeszcze chwilę podgrzewamy.

Podajemy z ugotowanym na sypko ryżem, jogurtem naturalnym, świeżą kolendrą i płatkami migdałów.

wtorek, 31 stycznia 2012

Mississippi Mud Cake...

Hmm... 
Otóż upiekliśmy je z ciekawości i mamy mieszane uczucia. 
Ciasto jest wyjątkowo wytrawne (co w zależności od preferencji można uznać za atut lub wadę), umiarkowanie słodkie (użyliśmy cukru trzcinowego demerara), miękkie, niezbyt ciężkie i ogólnie naprawdę niczego sobie, ale...


Po tak intrygującej nazwie spodziewaliśmy się mimo wszystko choć trochę błotnistej konsystencji, tym bardziej, że po przepisowych 1h20min pieczenia patyczek (wg zaleceń) nadal był dość mokrawy i w takim też stanie wyjęliśmy je z piekarnika. Następnym razem wprowadzimy więc lekkie modyfikacje (mniej kakao oraz sody i krócej w piecu - nie bacząc na stan skupienia).


Wierzch pokryliśmy bitą śmietaną z dodatkiem Baileysa i posypaliśmy tartą czekoladą.


Przepis stąd.

piątek, 27 stycznia 2012

Banoffee

W związku z tym, że jest zimno zamiast warzywami objadamy się ostatnio coraz bardziej tuczącymi ciastami... ;) 
Poniżej niezbyt fotogeniczne, ale za to wyśmienite banoffee:


Składniki:

450g ciastek digestive
150g roztopionego masła

1kg (2 puszki) kajmaku
kilka dojrzałych bananów
750ml śmietanki 30%
3 śmietan-fixy
10g cukru z prawdziwą wanilią
50g gorzkiej czekolady

Wykonanie:

Ciastka rozdrabniamy w malakserze i mieszamy z roztopionym masłem. Następnie wykładamy nimi formę (średnica 24cm) i pieczemy przez ok. 10-12 min. w 180°C.
Na wystudzony spód wykładamy kajmak wraz z pokrojonymi w plasterki bananami oraz śmietanę ubitą z cukrem waniliowym i fixami. Wierzch posypujemy startą czekoladą.
Gotowe ciasto wkładamy na kilka godzin do lodówki - aby się przegryzło i nabrało odpowiedniej konsystencji.

czwartek, 26 stycznia 2012

Angielskie ciasto czekoladowe

Dość sycące, ale przełamane słodko-kwaskową polewą.  
Pieczemy je od lat i serdecznie polecamy, bo dosłownie rozpływa się w ustach :)



Składniki na ciasto:

200g śmietany 18%
1/4 łyżeczki soli
400g gorzkiej czekolady
2 łyżki kakao
4 jaja (rozmiar L; białka i żółtka osobno)
150g cukru pudru
2 łyżki mąki pszennej

200g mlecznej czekolady
12 łyżeczek jogurtu naturalnego

Wykonanie:

Śmietanę wraz z kakao i solą podgrzewamy i rozpuszczmy w niej gorzką czekoladę.
Białka ubijamy na sztywną pianę.
Żółtka ucieramy z cukrem, dodajemy do nich przestudzoną masę czekoladową i dalej miksując wsypujemy mąkę. Następnie bardzo delikatnie dodajemy pianę z białek.
Przekładamy masę do tortownicy (średnica 22cm) wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w temperaturze 180ºC przez 40 min.
Gotowe ciasto polewamy czekoladą mleczną rozpuszczoną w kąpieli wodnej i wymieszaną z jogurtem.
Przed podaniem schładzamy w lodówce - najlepiej smakuje następnego dnia, więc warto poćwiczyć silną wolę;)


środa, 25 stycznia 2012

Butterscotch walnuts cheesecake

W oryginale był to wprawdzie "butterscotch pecan cheesecake", ale postanowiliśmy zlitować się nad żelaznym zapasem orzechów włoskich z działki...
Początkowo mieliśmy wątpliwości odnośnie struktury "orzechy vs ser", ale podczas konsumpcji okazało się iż po upieczeniu są tak miękkie, że nic a nic się tu nie kłóci.
Zdecydowanie do powtórzenia :)



Składniki na spód:

150g ciastek digestive
50g  roztopionego masła

Ciastka rozdrabniamy w malakserze i mieszamy z roztopionym masłem. Następnie wykładamy nimi tortownicę (średnica 20cm) wyłożoną papierem do pieczenia i schładzamy w lodówce przez 1/2h.

Składniki na masę serową:

500g tłustego mielonego twarogu
10g cukru z naturalną wanilią
80g cukru pudru
2 jaja (rozmiar L)
1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
60g orzechów włoskich , podpieczonych i posiekanych

Ser, wanilię, cukier i jajka ubijamy mikserem, a na końcu dodajemy mąkę ziemniaczaną i orzechy. Wykładamy na ciasteczkowy spód. Pieczemy w temperaturze 160ºC przez 45 min.

Składniki na sos butterscotch:

40g ciemnego brązowego cukru muscovado
40g masła
1 łyżka śmietanki 30%

Wszystkie składniki roztapiamy w małym garnuszku (do gładkości) i od razu wykładamy na upieczony już sernik (bowiem sos szybko gęstnieje).

Przed podaniem schładzamy sernik w lodówce (optymalnie przez noc).

wtorek, 3 stycznia 2012

Baklawa

 Chrupiąca, pełna orzechów, pachnąca kardamonem i ociekająca nieprzyzwoicie słodkim syropem :)
 To zdecydowanie nasza ulubiona słodycz, ale ze względu na pracochłonność oraz kaloryczność pozwalamy sobie na nią raptem 1-2 razy w roku.
Mamy wątpliwości czy istnieje bardziej ulepkowaty wypiek, w związku z czym
polecamy głównie koneserom ;)


 Składniki:

1 opakowanie mrożonego ciasta filo (np. 7 days lub Kanaki)
200g roztopionego masła

Syrop:

400g cukru
300ml wody
2 łyżki soku z cytryny

Wodę z cukrem zagotowujemy, a następnie dodajemy sok z cytryny i trzymamy jeszcze chwilę na małym ogniu (ok. 10min.). Odstawiamy do wystygnięcia.

Nadzienie:

600g wyłuskanych i wypłukanych z soli pistacji (+ trochę do dekoracji)
450g cukru pudru
1 łyżeczka zmielonego kardamonu

Orzechy rozdrabniamy w malakserze, a następnie mieszamy z cukrem pudrem i kardamonem.

Wykonanie:

Formę do pieczenia (u nas 25x36cm) smarujemy masłem i układamy w niej kolejno płaty ciasta filo (ok. 1/3 opakowania), każdy kolejny przesmarowując z wierzchu masłem.
Następnie równomiernie rozprowadzamy na nich połowę orzechowego nadzienia i przykrywamy 3 płatami filo. Na to wykładamy drugą połowę nadzienia, wyrównujemy i układamy na nim pozostałe płaty ciasta filo  (nie zapominając o smarowaniu masłem - z wierzchem włącznie).
Całość kroimy na porcje i wrzucamy do piekarnika nagrzanego do 200ºC.
Pieczemy przez ok. 1/2h, aż się zezłoci.
Po upieczeniu polewamy przestudzonym syropem i dekorujemy całymi orzechami.

Reaktywacja

W ramach noworocznych postanowień wracamy do blogowania.
Tym razem przede wszystkim dla siebie.
A co za tym idzie bez wodolejstwa i lukrowania ;)
Ot tak, żeby zebrać kolejne przepisy w jednym miejscu...
A jeśli po drodze ktoś z nich skorzysta to też fajnie.
Pozdrawiamy i życzymy wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)